Nazwa forum

Kariokineza jest umiejętnością kontrolowania lodu, w sumie nie jest za bardzo przydatna, aczkolwiek ciekawa


Uprzednie przygotowanie:
Twoje ciało musi być w dobrej kondycji, żeby dobrze używać kriokinezy, ponieważ kiedy jesteś dobrze przygotowany, jesteś odporny na działanie sił lodu. Zacznij od wzięcia kawałka lodu i trzymania go w obu rękach. Ściskaj lód w dłoni niezależnie od tego jak będzie cię bolało. Trzymaj go około minuty. Po tym czasie możesz już wypuścić lód. Rób to pięć razy dziennie. Po tygodniu zwiększ czas do dwóch minut. Później do trzech minut. A po miesiącu trzymaj lód tak długo, aż się stopi. Pamiętaj żeby przygotowywać obie ręce równomiernie. W przeciągu tych dwóch miesięcy przygotowań bierz również zimne kąpiele i prysznice. Zmniejszaj temperaturę wody za każdym razem kiedy dłużej trzymasz lód w rękach. Po tych dwóch miesiącach przygotowań twoje ciało będzie przygotowane do utrzymania temperatur poniżej zera. Możesz manipulować lodem na tyle na ile pozwoli ci twoje ciało.


KILKA ĆWICZONEK ^^ :


Zmienianie temperatury:
Jest to jedna z najbardziej znanych i najczęściej stosowanych technik kriokinetycznych. Jest to technika zmiany temperatury w danym pomieszczeniu, mianowicie - ochłodzenie go.
Na początku możesz trochę pomedytować by oczyścić umysł. Teraz znajdź pokój lub pomieszczenie, w którym chcesz zmienić temperaturę. Możesz przez przystąpieniem do techniki sprawdzić temperaturę na termometrze, a po wykonaniu ćwiczenia zobaczysz czy coś się zmieniło. Teraz w pozycji stojącej, zrelaksuj się i zamknij oczy. Wyobraź sobie, że stoisz wewnątrz zamieci śnieżnej, a śnież przeszywa cię na wylot, zimny wiatr wieje tam gdzie stoisz i tworzy lód pod tobą. Musisz się naprawdę w to wczuć. Staraj się poczuj jak twoje ciało się ochładza. Teraz zwizualizuj termometr, który oglądałeś na początku i zobacz jak spada na nim temperatura. Możesz też zobrazować sobie jak lód tworzy się wszędzie w pokoju, w którym jesteś, powodując spadek temperatury w pomieszczeniu. Nie zniechęcaj się jeśli nie wyjdzie, to wymaga praktyki. Z odpowiednim wkładem i wysiłkiem stopniowo, w miarę postępów, będziesz potrafił ochładzać pomieszczenie coraz bardziej.




To tyle, jak jeszcze coś znajdę, to dodam